Forumowa mafia

Barista

Użytkownik

Dołączył: 2022-06-09

Liczba postów: 17

Odp: Forumowa mafia 3

---

Gracz

Pomocnik murarza

Użytkownik

Dołączył: 2022-06-09

Liczba postów: 20

Odp: Forumowa mafia 3

Bardzo madry post na koniec dodal muzealnik gdyby ktos jego posluchal to akcja potoczyla by sie zupelnie inaczej ale jak sie okazalo byl to juz glos wolajacego na puszczy….. calkowicie daremny. Nikt i tak jemu juz nie ufal. Wiedzielismy doskonale ze jest sedzia ktory powinien juz nawet wczesniej sie ujawnic z glosem wtedy nie bylby brany pod uwage do glosowania przez miastowych ale upychaczka o tym nie pomyslala. popelnilismy rowniez blad wie o tym palacz parowozowy ale na szczescie nie zorientowal sie ze cos nie gra. Milicjant byl dla nas grozny, byl dobrze zorientowany, dlatego musielismy probowac sie jego pozbyc i nastawic przeciwko niemu miastowych. To sie udalo racjonalnie patrzac jego typy byly zasadne jednak w tej grze czasami cos co wydaje sie oczywiste okazuje sie takie nie byc…

---

Gracz

Miss President

Użytkownik

Dołączył: 2022-04-05

Liczba postów: 55

Odp: Forumowa mafia 3

Zapowiadała się bardzo emocjonująca rozgrywka.  Po raz pierwszy było więcej niż 10 Graczy i mafia liczyła 4 osoby. Miasto wzmocniła nowa postać - Barman. Barman może raz na całą grę nie dopuścić do mordu, upijając członka mafii jeśli celnie trafi w niego. Nie chciałam po trudnościach w drugiej edycji zaczynać gry w weekend, lecz jakoś tak wyszło, że wtedy zebrał się skład. Nie walczy się
z przeznaczeniem.  Po raz pierwszy zagrali z nami: Kibic piłkarski, Muzealnik, Palacz parowozowy i Princeska. Zaszczyt bycia w mafii przypadł Bariście, Ginekologowi, Kibicowi Piłkarskiemu i Pomocnikowi murarza. Fotomodelka otrzymała rolę Detektywa, Princeska- Księdza, Palacz parowozowy został Zbawicielem, Upychaczka pasażerów - Sędzią a Milicjant - Barmanem.

Wdowa po Burmistrzu nigdy nie stroniła od męskiego towarzystwa. Może dzięki temu wygrała wybory. Pojawiły się nowe obowiązki i mniej czasu na przyjemności. Musiała także bardziej zadbać o swój wizerunek.  Już nie chodziła na zaplecze z Baristą po porannej kawce. Przestała chodzić na mecze, a Kibica, który był jej najmłodszym ,, przyjacielem” zaczęła trzymać na dystans. Pomocnik murarza załatwiał u niej całkiem korzystny przetarg, korzystny dla niego. Ginekolog naciągał na kolejne wizyty, probiotyki i suplementy. Poznała niecne zamiary dwóch ostatnich panów i postanowiła to ukrócić.  Wszyscy czterej zgadali się przy porannej kawie u Baristy i  znamy efekt…

1 Wieczór Sobota
Jeszcze w sobotę przywitali się z mieszkańcami Urolog, Ginekolog i Milicjant. Urolog lamentował po stracie najlepszego pacjenta. Ginekolog spytał co na to Milicja… Milicjant pałał żądzą rewanżu po ostatnich wydarzeniach. Ponadto zwrócił uwagę, że Urolog licząc kasę nawet pomylił płeć denatki. 

Niedziela
Fotomodelka logując się rano, przyjrzała się trzem Panom. Postanowiła sprawdzić Ginekologa. Pierwszy celny traf.
Nie wszyscy muszą interesować się polityką. Przypomniałam, że Burmistrz była kobietą. Ginekolog potwierdził.
Kto nie czyta wstępu, nie czyta zapewne regulaminu. Pomocnik murarza mi napisał, bym dodała następnym razem na wstępie podpowiedź, wymieniając kto jest w mafii   Ciekawe ile osób by się zorientowało. Nie zrobię tego, bo nie prowadzę kolejnej edycji. Jeśli się odbędzie to dla odmiany zagram.
Princeska napisała, że była z Panią Burmistrz blisko i że się sobie zwierzały. Jednak nie wiedziała nic o wrogach, bo sama ofiara też nie miała o nich pojęcia. Fotomodelka stwierdziła , że mimo małej aktywności mieszkańców chwila prawdy nadchodzi.
Indianin wyraził zamiar oskalpowania sprawców, a Ginekolog skomentował, że to brutalne metody dla mafii typowe. Po 19:00 chwilę przed pierwszym głosowaniem jak to Palacz napisał, ustaliliśmy jedynie, że „Pani Burmistrz jak Kopernik była kobietą”. Trochę mało, by zagłosować. Nie dotarł jeszcze Kibic piłkarski. O przedłużenie czasu prosił zarówno Milicjant jak i mafia. Jakże mogłabym odmówić?  Milicjant działał w sprawie, ale mafia również nie marnowała czasu. Zdobyli nr tel do Kibica. Nie codzień się zdarza , że dzwoni nieznany nr i rozmówca informuje, że jesteś z nim w mafii: D  Wszyscy byli już w komplecie i głosowanie mogło się odbyć.  Palacz docenił  argumenty obu lekarzy i aktywność  oraz zaangażowanie Milicjanta. Milicjant słusznie zauważył, że wylewność niektórych graczy może być  sposobem na ukrycie niecnych zamiarów.   Nikt nie dzielił się swoimi typami, za to Kibic piłkarski zdał szczegółową relację z ustawki.  Po północy ogłosiłam remis 3:3 Ginekolog - Indianin . Ginekolog otrzymał świadomy głos od Detektywa oraz głosy od Milicjanta i Księdza . Milicjantowi być może tak wykazało śledztwo. Princeska kierowała się zapewne kobiecą intuicją. Indianin dostał przypadkowy głos od Muzealnika i dwa od mafii ( Barista i Ginekolog ). Indianin i Kibic pokazali, że nie lubią Milicji. Princeska dostała głos od Palacza parowozowego , a Muzealnik od Pomocnika murarza ( który starał się nie rzucać w oczy) . Jako że niektórzy muszą spać, żeby rano do roboty wstać wyznaczyłam czas na dogrywkę do południa. Sen dopada z nienacka i Upychaczka i Urolog z tego powodu nie oddali głosu. Mogło się to wydawać podejrzane, ale jak wiemy byli w mieście i brak głosu wyszedł niechcący.

Poniedziałek
Indianin oskarżył mieszkańców o rasizm.
Pomocnik murarza chcial by Indianin i Ginekolog go przekonali przed dogrywką.
Ginekolog był bardziej wylewny, lecz kompanów z mafii nie musiał namawiać. Upychaczka pasażerów wpadła na chwilę, by stwierdzić, że nie wyrabia przez wakacyjny 9€ ticket. Palacz parowozowy zauważył zamknięty krąg Ginekolog-Indianin-Milicjant.
Z remisu wyrósł kolejny remis. Pracowity, lecz mniej aktywny Indianin odpadł przez mniejszą liczbę  postów. Barista oskarżył Milicjanta, że kogoś chroni i zaprosił Indianina na fajkę pokoju. Nawiązała wówczas współpracę z Milicjantem. Upychaczka uznała , że Milicjant jest zbyt pewny siebie, a on tylko myślał, że prawda obroni się sama. Oskarżył Ginekologa o grę na „ troskliwego mieszkańca”.  Wymienił cały skład mafii przeplatając Muzealnikiem, Upychaczką i Urologiem. Mimo wszystko mafii nie lekko czytało się tego posta. Milicjant zapowiedział, że może ktoś kogoś upije… Ginekolog nazwany szefem mafii dopiero się rozkręcał. Milicjant jako Barman miał nie mały dylemat. Ginekolog był pewniakiem do upicia, ale upijając Baristę/ Kibica, których już podejrzewał miałby szansę na drugiego pewniaka, lecz z nutką ryzyka, że zmarnuje moc i dojdzie do mordu. 
Palacz parowozowy zapytał Urologa czy zna się dobrze z Ginekologiem. Znali się jednak w miasteczku tylko z widzenia.
Mafia zorientowała się przed mordem, że Milicjant jest Barmanem. Na nieszczęście dla Milicjanta zauważyła to prawie wyłącznie mafia..,
Milicjant nie chciał nadmiernie ryzykować i upił Ginekologa. Ksiądz pomodlił się za Baristę… Mafia próbowała zamordować Fotomodelkę, lecz bezskutecznie dzięki decyzji Barmana. Milicjant dał instrukcje picia i zakąszania.

Wtorek
Ginekolog udał, że nic się nie stało a złapany za rękę, że to nie jego ręka i poszedł grzać ręce do pacjentek. Poza tym stwierdził, że z policją trzeba ostrożnie.
Fotomodelka po nieudanym mordzie mafii intuicyjnie sprawdziła Baristę i był to drugi celny strzał. Pomocnik murarza grał dalej dobrego miastowego i napisał, że wraca z pośredniaka. Przypomniał, że wieczorem ważne głosowanie. Ginekolog „się ujawnił” jako Detektyw . A nóż ktoś uwierzy. Twierdził, że sprawdził Milicjanta, że jest w mafii. Milicjant rzucił wiązankę argumentów przeciwko tej teorii. Stwierdził, że udowodnił, że jest Barmanem i że Ginekolog ma kaca i zapytał kogo rzekomo jeszcze sprawdził. Ginekolog napisał , że sprawdził Fotomodelkę , że jest w mieście. Fotomodelka nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła, by się nie ujawnić. Napisała tylko że jest ryzyko…  Kibic piłkarski napisał, że idzie na współpracę, by wytropić mafię i że wierzy że dzięki Milicjantowi się to uda. Indianin podpowiedział w Testamencie, że mafia używa żelu na włosy Princeska wyjawiła, że same ma problemy i czas poszukać nowego habibi, ale póki co trzeba się skupić na wytropieniu mafii.
Urolog podzielił się przeczuciem, że Kibic jest w mafii. Milicjant obalił teorię Ginekologa ze sprawdzeniami, ale żeby ktoś to zrozumiał, musiałby się wczytać a to jednak wiele. Ginekolog napisał za to drukowanymi, że jest DETEKTYWEM u chyba niektórzy zagubieni miastowi akurat to zauważyli : D Pomocnik murarza poprosił o typy i rzucił dla niepoznaki podejrzenia na Baristę. Milicjant wytaczał dalej argumenty a Ginekolog zaprosił na czereśnie…
W głosowaniu znowu remis. Princeska odpadła za drugie upomnienie z powodu braku postów. Miasto straciło Księdza.
Milicjant stwierdził, że te 4 głosy to cała mafia, a to były tylko dwa i dwa od zdezorientowanych miastowych. Urolog przejrzał na oczy, że Ginekolog „kłamie w żywe oczy”. Fotomodelka napisała, że ten remis to kompromitacja, cyrk i żart . Ciekawe jakby to nazwała, gdyby przewidziała wyniki dogrywki…
Kibic piłkarski i Upychaczka pasażerów zagłosowali w dogrywce na Milicjanta, Urolog na Ginekologa. Szok i niedowierzanie nawet dla mafii. Nie spodziewali się tego. 
Fotomodelkę rozbolała głowa.

Środa
Fotomodelka poprosiła Księdza o modlitwę. Księdza niestety już nie było w grze a Ginekolog napisał, żeby nie liczyła na modlitwę, bo wygląda jak słodki diabełek. Szedł dalej w zaparte, że popełnił błąd, ale jest miastowym. Teraz chyba już nikt mu nie wierzył. Poprosił o sprawdzone typy i dostał od Fotomodelki, że Ginekolog i Barista na pewno są w mafii Urolog potwierdził typy i podkreślił, że to nawet wynika z przebiegu głosowań. Kibic informując o ustawce w lesie, udał, że prosi Księdza o modlitwę.
Muzealnik ostrzegł, że lepiej kawę u Baristy sobie odpuścić. Upychaczka napisała do Ginekologa, by bał się Boga.
Fotomodelka została zamordowana podczas sesji.
Ogłosiłam przyśpieszenie gry. Codziennie głosowanie i mord.

Czwartek
Zbawiciel przywrócił do gry Fotomodelkę, by dokończyła sesję.
Wszyscy z mafii i miasta nagabywali na Ginekologa. Nawet w tej grze aż takich cyrków nie ma, by uszło mu to na sucho. Dobrze o tym wiedział, ale robił do końca dobrą minę do złej gry. Chwilę przed głosowaniem Milicjant przeniesiony do Komendy Stołecznej dodał Testament, w którym padły gorzkie, ale płynące prosto z serca słowa. Ginekolog zebrał wszystkie głosy. Sam oddał głos na Baristę. Fotomodelkę zamordowała mafia po raz trzeci, tym razem bez opcji uniknięcia lub powrotu do gry.

Piątek
Kibic opisał nocną akcję mafii. Skroili kibiców jak zawodowcy. Mieszkańcy umawiali się na głosowanie na Baristę. Zaskoczenia też nie było . 5 głosów na Baristę. Jeden na Kibica ( od Muzealnika) . Barista zaprotestował wstrzymując się od głosu. Mafia wyeliminowała w mordzie Palacza parowozowego. Za dobrze  analizował a poza tym był jeszcze jeden powód. Pomocnik murarza nawiązał z nim współpracę, ale zeznania nie były do końca przemyślane. Zgonił na nieobecną Princeskę, że nakłamała. Temat ucichł, ale niepokój pozostał. Dlatego niebezpiecznych  ludzi wypadało się jak najszybciej pozbyć.
Pomocnik murarza wyraził wdzięczność Milicjantowi za jego typy i obiecał małpkę.

Sobota
Urolog zapytał czy Muzealnik czy Kibic. Mafia uradowana zaproponowała Muzealnika. 
Upychaczka oskarżyła Urologa, Muzealnik -Kibica.
Wszystko wskazywało, że Muzealnik odpadnie. Przemówił on głosem rozsądku, lecz na próżno.

Podsumowanie wyszło jakieś przydługie, więc kończę powoli. I tak pewnie nikt nie przeczyta
Wyszło jak w życiu. Nie wystarczy mieć rację i argumenty. Na szczęście to tylko gra i może wielu z nas czegoś nauczy.
Zawsze można się odegrać. Ja od lat czekam na zemstę Antylopy.
Dziękuję wszystkim za grę.
Szczególnie Milicjantowi i Ginekologowi. Dzięki Wam ta edycja będzie dla mnie niezapomniana, chociaż  niektórzy woleliby o niej zapomnieć. Daliście z siebie wszystko, nie wnikając kto wypadł wiarygodniej, a kto osiągnął efekt. 
Proponuję przyjemniejsze zakończenie tej edycji we trójkę przy flaszce w lipcu w naszej pięknej Polsce.
Przy trzeciej myślę, że zapamiętamy tylko to co dobre z tej rozgrywki.
Do zobaczenia!

---

Prowadząca

Milicjant

Użytkownik

Dołączył: 2022-06-10

Liczba postów: 26

Odp: Forumowa mafia 3

Może i zasłużyliście na wygraną, lecz bardzo pomogli wam liczni sabotażyści... I to oni nas wykończyli.
Teraz rozegrałbym to inaczej, sprawił żeby w 1 głosowaniu za wszelką cenę odpadł ginekolog,w 2 barista - 2 zaoszczędzone kolejki. W 1 głosowaniu głos palacza zdecydował, że nie odpadł gineko przed dogrywką. W 2gim urolog się nie popisał. Następny w kolejce był barista. Ich mieliśmy sprawdzonych. Brawa dla detektywa za intuicję, fajną współpracę, zaangażowanie i zaufanie dla mnie. Podstawiłem się,żeby chronić det, nie przewidziałem,że nie wszyscy ludzie tutaj myślą. Trzeba było grać zachowawczo i nie angażować się. Przed trzecim głosowaniem detektyw zdążyłaby sprawdzić muzealnika. Co by było dalej, już się nie dowiemy...
Trzeci w kolejce był kibic, pewniak za zdradzieckie głosowanie i kłamstwa. Nie było mnie już wtedy na planszy i nie mogłem wpłynąć na resztę,a pomocnik murarza delikatnie namówił urologa na wspólne głosowanie. W zamian za to zrzucił go z trzeciego piętra gabinetu,a pacjenci zostali na poczekalni... Nie wiadomo czy doszlibyśmy do pomocnika, lecz jakby 3 głosowania były udane, det miałby moc i krąg podejrzanych zacząłby się zacieśniać...
Princessa z rolą księdza odpada przez olewkę i nas osłabia, muzealnik i upychaczka grają i głosują razem z mafią. Irracjonalne zachowanie. Mafia wywaliła ogarnięte osoby: fotomodelkę i palacza parowozowego.
Nie znajduję do dziś wytłumaczenia, dlaczego odpadam za zablokowanie mordu, udowodnienie swojej niewinności i ośmieszenie kłamstw ginekologa. Brak logicznego myślenia i olewka gry - gorzka prawda. I to zniechęca do dalszych edycji, o ile będą.
Wyrazy uznania dla Ani, dobrze się ukryła i wkręciła mnie. Odważnie, ryzykownie w głosowaniach, gra na zdobycie zaufania, tak to się robi... Milicja miała info, że pomocnik murarza wynosi włoską terakotę z budowy, lecz nie poszła tym śladem i teraz żałuje.

czasami cos co wydaje sie oczywiste okazuje sie takie nie byc…

- dobra konkluzja.
Miał być rewanż, a wyszedł blamaż. Kurtyna.

Wiadomość dodana po 30 min 13 s:
Dzięki dla Miss za jak zawsze barwne i piękne podsumowanie    Liczę na zemstę Antylopy w moim imieniu.
Nic nie wiedziałem o współpracy palacza i pomocnika murarza, a palacz zniechęcony nie dodał testamentu. Może to by coś zmieniło... Już się nie dowiemy.
Reszta jest milczeniem, pozostaje zrobić wino i zapomnieć.
Ew. pamiętać tylko te dobre rzeczy, lecz na to potrzeba czasu i/lub dużej ilości małpek...

---

Gracz

Pomocnik murarza

Użytkownik

Dołączył: 2022-06-09

Liczba postów: 20

Odp: Forumowa mafia 3

Oczywiscie ze w pierwszej kolejnosci musilismy skupic sie na osobach ktore dobrze typowaly zeby reszta potem łatwiej sie pogubila  cale szczescie ze nie dowiedziales sie o wspolpracy z palaczem parowozowym bo prawdopodobnie odkrylbys przekret!    bylismy troche w opalach ale cudem udalo sie wybrnac z tego i nastepnie go zamordowac zeby sprawa ucichla    malpki wyszly jak balowalismy wygrana  . 

---

Gracz